Nieśplik japoński - kwiaty!

Dzień dobry!

Nie tak dawno temu, jakoś dwa miesiące temu odkryłam coś niesamowitego. Tuż pod moim nosem, rośnie od jakiegoś roku dojrzałe drzewko nieśplika japońskiego (Eriobotrya japonica). Możecie sobie tylko wyobrazić moje zaskoczenie i niedowierzanie po dokonaniu tego odkrycia, brawo ja! ;)

W każdym razie, udało mi się dokonać tego w odpowiednim momencie, by załapać się na jedno z wydarzeń roku, czyli kwitnienie nieśplika!

Nieśplik japoński - co to takiego?

Nieśplik japoński (Eriobotrya japonica) to drzewo owocowe pochodzące nie jakby nazwa wskazywała z Japonii, a z Chin. Niegdyś zaliczany do rodzaju Mespilus, tego samego, do którego należy mało znana już nieszpułka. U nas sporadycznie można trafić na owoce tej rośliny w sklepach, najczęściej pod nazwą loquat, czasem co poniektórzy roślinni maniacy mają je po domach lub próbują uprawy w gruncie. Co ciekawe może się to udać, ale wymaga wiele uwagi i na pewno nie doczekamy się owoców.

Nieśplik nie jest wysoką rośliną, zazwyczaj to duży krzew lub małe drzewko. Osobnik, którego udało mi się sfotografować miał około 4 metrów wysokości i w obwodzie pnia raczej nie przekroczył 100 cm (na wys 1,30). Posiada charakterystycznie silnie omszone liście i łodygi. Same liście są duże - niektóre nawet do 30 cm długości, matowe (zdjęcie powyżej wykonane podczas ulewy) ze względu na właśnie omszenie, oraz ząbkowane. Nieśplik jest też wiecznie zielony - istotna informacja jeśli chcemy bawić się w uprawę tej rośliny.

Nierozwinięte pąki kwiatowe nieśplika

Kwiaty nieśplika

Jak już pisałam, ciężko w Polskich warunkach o uzyskanie owoców, mimo że kwitnienie się zdarza. Dlaczego? Ponieważ nieśplik ma dziwny i nietypowy zwyczaj kwitnienia jesienią. Nieśplik, którego obserwuję zaczął kwitnąć w drugiej połowie listopada. Literatura podaje, iż oficjalnie nieśplik kwitnie od października do grudnia, w zależności od miejsca występowania. W Polsce prawdopodobnie po zakwitnięciu i ewentualnym zapyleniu (o ile cokolwiek co mogłoby zapylić by się pojawiło), potencjalny przyszły owoc szybko by przemarzł, zresztą z całą rośliną zapewne.

Kwiaty loquata zebrane są w wiechowate kwiatostany, które trochę kojarzą mi się z mango czy awokado. Wiechy są również silnie omszone brązowo-beżowym futerkiem, osiąga 10-19 cm długości. W kwiatostanie znajduje się wiele drobnych kwiatów.

Same kwiaty są niewielkie, ok 1-2 cm średnicy, o pięciu białych płatach, dzięki którym wyglądem bardzo przypominają kwiaty wiśni czy innych roślin sadowniczych z Polski. W centrum znajdują się liczne pręciki oraz słupek. Kwiaty wytwarzają delikatny i przyjemny zapach, niestety nie dane było mi go poczuć, ponieważ pogoda podczas kwitnienia była ciągle deszczowa. Zapach ten przyciąga owady jednak, dzięki którym dochodzi do zapylenia.

Owoce nieśplika japońskiego pojawiają się wczesną wiosną, ponoć w okolicach maja już są, także mam nadzieję, że uda mi się je spróbować, ponieważ widziałam je w zeszłym roku. Próbowaliście już loquata? Jak wrażenia? :)

Źródła:
https://baike.baidu.com/item/枇杷树/3978479?fr=aladdin&fromid=11293967&fromtitle=Eriobotrya+japonica
http://www.missouribotanicalgarden.org/PlantFinder/PlantFinderDetails.aspx?taxonid=286498