Witam!
Dziś trochę kaktusowo:)
W lutym i marcu wysiałam nasiona opuncji figowej uzyskanej przeze mnie z owocu w wakacje. Trochę eksperymentowałam, część postanowiłam uzyskać metodą "słoikową", część wysiałam do doniczki z aloesem drzewiastym, część wysiałam do zwykłej doniczki. Większość nasion lekko nacięłam, ponieważ nie mam cierpliwości i chciałam uzyskać roślinki jak najszybciej:)
Nacięte już nasiona. W niektórych miejscach widać nacięcia. Nasiona są drobne i należy uważać, żeby nie uszkodzić wnętrza. |
I tak o to mogę powiedzieć, że wykiełkowały jako pierwsze nasiona wysiane do doniczki z aloesem! Metoda "słoikowa" chyba została przeze mnie źle zastosowana, jednak nadal czekam, być może nasiona wolniej się zbierają. Tak wyglądają małe siewki opuncji:
Przy okazji na własnej skórze poznałam jak aloes broni własnej doniczki przed wścibskimi łapami:)
I już po przesadzaniu do osobnej doniczki: