Witam,
dziś zdjęcia pistacji chińskiej (Pistacia chinensis), która wypuściła drugą turę liści. Pistacja wciąż mnie zachwyca tymi swoimi czerwonymi przyrostami:)
Pistacja chińska w całej okazałości:) |
Niestety liście, które wypuściła na samym początku sezonu wegetacyjnego nieco ucierpiały, niestety z mojej winy i sklerozy. Zapomniałam dozować roślinie słońce przed wystawieniem jej na zewnątrz i niestety część delikatnych listków została przysmażona (niestety w podobny sposób oberwał też pieprzowiec).
Na szczęście pistacja przyjęła to z godnością i wypuściła kolejne, dzięki którym nie widać już większości uszkodzeń.
Roślince w tym roku stuknie cztery latka:)
Tags:
Pistacja