Urodlin trójłatkowy we Wrocławiu

Witam,

dziś roślina, która zauroczyła mnie niemal od pierwszego spotkania, czyli urodlin trójłatkowy (Asimina triloba), co jest dość trudne, bo interesują mnie głównie rośliny egzotyczne lub użytkowe, a najlepiej gdy obie te cechy łączą się w jednej roślinie:)

Dlatego, gdy zauważyłam ten uroczy kwitnący specyficznie krzaczek w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu, nie wiedząc o niej nic, zainteresowała mnie sobą, na tyle, by później odszukać ją w internecie. I wiecie co? Zakochałam się w urodlinie jeszcze bardziej:)

Być może przepełnia mnie entuzjazm, ale dla mnie ta roślina ma same zalety. Ale zacznijmy od początku. Urodlin należy do rodziny Annonaceae, tej samej do której należą flaszowce, i jest jedynym przedstawicielem tej rodziny w chłodniejszym klimacie. Naturalnie występuje na wschodzie Ameryki Północnej.

Urodlin trójklapowy nazywany także przez indian pawpaw, przez innych drzewem bananowym czy bananem biedaków, rośnie głównie przy rzekach, dlatego wymaga gleb wilgotnych, ale przepuszczalnych. W młodości lubi cień, gdyż młode osobniki w naturze rosną są pod większymi drzewami w lesie.

Pawpaw może mieć formę dużego krzewu lub niskiego drzewa, w naszym klimacie osiągnie około 3 metrów wysokości. Dobrą wiadomością jest to, że gatunek ten przy dobrych warunkach jest w stanie wytrzymać do -25 stopni. To mnie już całkiem przekonało do poszukiwania sadzonek w szkółkach - o dziwo są dostępne:)
Póki co udało mi się zakupić nasiona. Mam nadzieję, żę uda się je przekonać do wzrostu!