Aloesowy wrzesień - zapowiedź!

Dzień dobry!

Dziś post-zapowiedź, czyli co pojawi się na Chlorofilowym Dzienniku we wrześniu? Odpowiedź jest prosta i krótka - aloes!

Aloes jest taką rośliną, którą niezależnie od gatunku, każdy powinien mieć w domu - jest łatwy w uprawie, niesamowicie ozdobny w każdych warunkach, kojarzy się pozytywnie, no i oczywiście jest rośliną użytkową! Dobrze, dobrze, nie każdy gatunek ma jakieś zastosowanie, jednak mimo to są to bardzo fajne roślinki, szczególnie dla osób nie lubiących babrać się w ziemi:)

Do rodzaju aloe należy niemal 500 gatunków kwitnących sukulentów, z czego większość zagrożona jest wyginięciem bardziej lub mniej. Z tego względu objęte są ochroną CITES. Aloesy pochodzą z kontynentu Afrykańskiego, na którym przyjmują tak róźnorodne formy, że aż ciężko uwierzyć! Istnieją drzewiaste formy czego przykładem może być Aloe dichotoma, formy półpnące, krzewiaste czy karłowate. Rosną w różnorodnych warunkach - w wilgotnych lub suchych, piaszczystych lub skalistych.

No dobrze to co pojawi się we wrześniu na stronie?

Co sobotę pojawi się wyczerpujący post o uprawie wybranych gatunków aloesów - pojawi się między innymi aloes drzewiasty, aloes zwyczajny czy aloes tygrysi lub inaczej zwany pstrym. Oprócz tego w planach znajduje się także recenzja książki na temat tej wspaniałej rodziny, dotyczącej właściwie legendarnych już właściwości, nie tylko leczniczych.

Dodatkowo postaram się wrzucać zdjęcia innych aloesów, tak aby stworzyć fotograficzną mini-encyklopedię aloesów. W planach mam dodawanie postów co dwa - trzy dni, mam nadzieję, że się uda, a temat Wam się spodoba:) 

Jeśli tak, może zostanę przy formie co sobotnich "porządnych" postów nafaszerowanych informacjami!

Aha, i założyłam Chlorofilowemu Dziennikowi stronę na Pinterest, Google+ i tumblr, także zapraszam także tam (linki w stopce bloga):)