Dzień dobry!
Dawno nie pisałam o dziwnym przypadku jednej z moich roślin, która jakimś cudem postanowiła zostać albinosem. Od ostatniego posta o albinosie minęło sporo, więc czas na aktualizację, zwłaszcza że roślina postanowiła jednak żyć:)
Dlatego postanowiłam napisać małe sprawozdanie, gdyż następny etap wzrostu mojego awokado dopiero przed nim i mam nadzieję, że podoła! Zacznijmy od tego, że białe liście niewiele urosły w ciągu niemal roku. Stały się bardzo sztywne i grube. Teraz na wiosnę zaczęły się zielenić, co jest bardzo dobrym znakiem. Przez chwilę bałam się, że jednak albinos postanowi zaschnąć i umrzeć, jednak powalczył i w tym tygodniu zauważyłam zmianę
Dlatego postanowiłam napisać małe sprawozdanie, gdyż następny etap wzrostu mojego awokado dopiero przed nim i mam nadzieję, że podoła! Zacznijmy od tego, że białe liście niewiele urosły w ciągu niemal roku. Stały się bardzo sztywne i grube. Teraz na wiosnę zaczęły się zielenić, co jest bardzo dobrym znakiem. Przez chwilę bałam się, że jednak albinos postanowi zaschnąć i umrzeć, jednak powalczył i w tym tygodniu zauważyłam zmianę
Rozwój albinosa od sierpnia 2015 |
Roślina wypuszcza nowe pączki liści, tym razem normalnych! Zobaczcie zdjęcia:)
Tags:
Awokado
Super! Ja właśnie staram się wyhodować awokado, ale pęka opornie. To znaczy pękło już, ale na razie korzonków nie widać ;) Ale myślę, że to kwestia czasu. Obecna temperatura na pewno mu służy, bo zaobserwowałem dużą zmianę w stosunku do tego, co było przez ostatni, dość zimny i kapryśny, miesiąc.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości zajrzałem do poprzedniego posta - widać ogromną różnicę. Super, że roślinka postanowiła walczyć, bo powolna śmierć z głodu, nawet w przypadku rośliny, brzmi bardzo drastycznie. Oby nie sprawiał Ci więcej niespodzianek :) Jak ja swoje posadzę, to się pochwalę, ale pewnie jeszcze trochę to potrwa :)
Awokado musi mieć około 2 miesięcy żeby coś wypuścić, ale jak już się wykluje to szybko widać efekty:)
OdpowiedzUsuń