#reklama

Drzewo mydlane - kwiaty

Dzień dobry!

Jak może wiecie lub nie, podczas moich studiów w Chinach udało mi się napatoczyć na drzewa mydlane (Sapindus mukorossizastosowane w przestrzeni miejskiej. Pierwszy raz natrafiłam na nie w Szanghaju, zupełnie przypadkiem, potem podążając ich tropem udało mi się je znaleźć również u siebie w mieście - centralnej części Chin.



Mijam je w miarę regularnie stąd też byłam w stanie obserwować jako tako ich rozwój i, między innymi, kwitnienie! Myślę, że to ciekawa sprawa, zwłaszcza, że gdy byłam tematem żywo zainteresowana w internecie ciężko było mi znaleźć jakiekolwiek informacje czy zdjęcia na temat tego gatunku i  jego kwiatów (internet zdominowały zdecydowanie owoce). Cóż, mam nadzieję, że sprawa się nieco zmieniła, a jeśli nie - ja dodam coś od siebie! :)

2/3 - kwiat męski, 4 - płatek, 5 - pręcik, 6/7 - kwiat żeński wraz z przekrojem, 8 - okwiat, 9 - przekrój przez zalążnię 

Zacznijmy od tego, że kwiaty drzewa mydlanego są bardzo drobne, barwy żółtej lub białej, zebrane w wiechowate kwiatostany, na których jest ich naprawdę mnóstwo. Pojedynczy kwiat ma mniej niż 5 mm w najszerszym miejscu. Kwiatostany przyciągają do siebie niezliczoną ilość pszczół (jeśli ktoś myśli, że ich brakuje w Chinach - jest w błędzie:)) i innych owadów, które buszowały po nich jak szalone.


Ja akurat załapałam się na początek kwitnienia, dlatego część kwiatów na zdjęciach nie była do końca rozwinięta. W Chinach Sapindus mukorossi kwitnie na przełomie maja-czerwca, także zapewne będę mieć jeszcze czas na uchwycenie momentu przekwitania i zawiązywania owoców:)


Spodziewajcie się niedługo posta o owocowaniu:)

Justyna Sulisz

Prowadzę Chlorofilowy Dziennik od 2013 roku, a przez sześć lat mieszkałam w Chinach obserwując tamtejsze rośliny. Prywatnie jestem absolwentką Architektury Krajobrazu. Jednak to co najbardziej kocham to uprawa roślin tropikalnych! A już najlepsze rośliny to te, które można zjeść �� Na drugim miejscu znajduje się czytanie książek, fotografowanie roślin (oczywiście amatorsko) oraz podróżowanie.

1 Komentarze

  1. Hm, nie miałem pojęcia, że istnieją drzewa mydlane :D Krótki ale ciekawy wpis! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza

Wesprzyj moją pracę 👇

Od 10 lat tworzę całkowicie darmowe materiały dla ludzi takich jak ja - zainteresowanych dziwnymi roślinami użytkowymi i jadalnymi. Strona ta powstaje tylko dzięki pracy jednej osoby, sama piszę, fotografuję 📷, robię research, dbam o social media i grafikę. Postaw mi kawę na buycoffee.to