Dzień dobry!
W Polsce najpopularniejszym owocem jest niezaprzeczalnie jabłko! Pyszne, soczyste i chrupiące. A teraz wyobraźcie sobie, że w niektórych częściach świata jabłek niestety nie ma, i wtedy trzeba poszukać alternatywy. Tropikalnym odpowiednikiem naszego najważniejszego owocu może być właśnie guawa (Psidium guajava)! Dlatego dziś trochę o niej:)
Źródło: plantillustration.org |
Nazewnictwo
Gujawa pospolita, czy też inaczej gruszla właściwa ma wiele innych w języku polskim nazw, które powstały w wyniku przekręcania słowa gujawa - guawa, gojawa czy guajawa. Bardzo często owoce tej rośliny nazywane są po prostu jabłkiem.
Nazwa łacińska - Psidium guajava ma dość ciekawe znaczenie. Psidium oznacza po łacinie inwazyjny, co odnosi się do niesamowitej wytrzymałości tej rośliny, która rośnie jak chwast.
Historia i pochodzenie
Muszę przyznać, że historii tej rośliny poświęciłam już osobny post (Historia pewnego jabłka). Tutaj jednak postaram się go nieco streścić.
Gruszla właściwa pochodzi z tropikalnych rejonów Nowego Świata - mniej więcej Ameryki Środkowej i północnej części Ameryki Południowej. Niemniej, jak jej nazwa łacińska wskazuje, szybko rozniosła się w każdy rejon jaki odpowiadał jej klimatem.
Stosowali ją najwcześniej mieszkańcy Peru, po przybyciu Europejczyków roślina ta dotarła do innych rejonów świata. I tak gujawa trafiła do Azji, Australii czy na Hawaje. Szybko jednak na tych obszarach wyszła spod kontroli ludzi i zaczęła dziczeć.
Obecnie gujawy są jednymi z bardziej popularnych i łatwych w uprawie roślin w krajach tropikalnych, zarówno Ameryki jak i Azji czy Oceanii. Mi udało się spotkać te rośliny uprawiane w Malezji czy Indonezji.
Opis
Psidium guajawa należy do rodziny Myrtaceae, do której należą m.in. goździkowiec, mirt czy eukaliptus. Jest dużym krzewem lub małym drzewem, osiąga maksymalnie 10 metrów wysokości, choć zazwyczaj są nieco niższe. Guawy łatwo poznać po korze, która łuszczy się na pniu tworząc łaty podobne do tych, które mają platany (ale o innym odcieniu). Nie tworzą też grubych pni i łatwo się rozgałęziają.
Młode gałązki mają nieczęsto spotykany kształt - w przekroju są kwadratowe. Nowe przyrosty mają zwykle czerwonawe zabarwienie. Liście wiecznie-zielone, eliptyczne i przepięknie żywo-zielone. Bardzo dobrze widać na nich żyłkowanie, które jest blado-zielone, wręcz białawe od spodu.
Kwiaty pojawiają się ponoć już w czwartym roku uprawy, co jest bardzo dobrym wynikiem i zachęca do hodowli w domu. Wyrastają w kątach liści. Są one niewielkie, o około 2-3 cm średnicy o czterech lub pięciu białych płatkach, lekko pachnące. Wyglądają jak większa wersja kwiatów mirtu:)
Kwitną wiosną i latem, co w ich rejonach u nas oznacza rejony jesieni-zimy. Jeśli jednak zakwitną w warunkach domowych będzie to raczej ciepła pora roku.
Owoce, w zależności od odmiany, mogą mieć różny kształt oraz kolor, jednak zazwyczaj są one okrągłe, zielone o białym, pomarańczowym lub różowym wnętrzu. Różne źródła podają, że są one aromatyczne, jednak ja trafiałam zawsze na owoce, które były owszem chrupkie i soczyste, ale bez smaku. Miały także mnóstwo maleńkich i twardych nasion, które dodatkowo utrudniały jedzenie. Być może miałam pecha?:)
Owoce i kwiaty, widać także odpadajacą pierwszą warstwę kory na gałęzi. |
Uprawa
Uprawa guawy w doniczce w domu nie jest trudna. Wystarczy zwykła ziemia i trochę światła. Co jeśli chcemy jej jednak zapewnić prawidłowe warunki?
Zacznijmy od podłoża - gruszla daje sobie radę w niemal każdej ziemi - gliniastej czy piaszczystej. Ma bardzo szeroki zakres tolerancji co do pHa, od 4,5 do 9,4. Toleruje też lekkie zasolenie (choć oczywiście nie należy od razu sypać do doniczki soli:)). Dlatego najlepszym wyborem będzie po prostu ziemia uniwersalna.
Jako, że roślina ta wytrzymuje zarówno w klimacie wilgotnym jak i suchym, da sobie radę w każdym mieszkaniu, wytrzyma także lekkie niedobory wody czy przesuszenia. Nie należy jednak jej zimować, dlatego temperatura powinna być cały rok mniej więcej taka sama (zimą niewielka różnica w porównaniu z latem) i nie powinna spadać poniżej 15 stopni. Ponoć są większe szanse na owoce, gdy zapewnimy jej trochę chłodu, ale nie powinny to być po prostu duże spadki temperatury.
Rozmnażanie
Najłatwiejszym sposobem, aby uzyskać gujawę w naszym kraju jest siew. Raczej nie widziałam w ofertach sklepów stacjonarnych sadzonki. Nasiona łatwo kiełkują i już po 10-14 dniach można uzyskać siewki (choć w niesprzyjających warunkach może trwać nawet 8 tygodni). Wysiewałam gujawę i jest to dość łatwe, co opisywałam w postach dotyczących siewu. Starsze nasiona należy moczyć w ciepłej wodzie około 24 godzin i dopiero wysiewać.
Powodzenia w uprawie!:)
Źródła:
https://hort.purdue.edu/newcrop/morton/guava.html
Nie wiedziałem, że to ta sama rodzina co eukaliptus :) Wielkim fanem nie jestem, ale muszę przyznać, że fajnie wygląda. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam guawe w Obi! Mają tam też inne egzota! Np. marakuje czyli passiflore oraz pomidor drzewiasty i avokado!
OdpowiedzUsuńWow! :D
UsuńMoja guawa gubi liście już ponad połowa uschła i opadła. Co może być przyczyną?
OdpowiedzUsuńW jakich warunkach jest trzymana? Może ma zbyt gorąco i sucho, lub za zimno i mokro? Ciężko powiedzieć...
UsuńTrzymam ją w temperaturze ok 20-22 st. Podlewam co kilka dni i zraszam liście. Na pewno nie jest przelana.
UsuńWydaje mi się, że najlepiej podlewać ją, dopiero gdy ziemia będzie sucha, niesety zima dla egzotyków jest dość ciężka więc liście mogą odpadać, na wiosne i latem roślina powinna odbić i wyglądać znów dobrze:)
UsuńDziękuję serdecznie za odpowiedź, w takim razie mam nadzieję, że z wiosną odżyje. pozdrawiam :)
UsuńJadłem guawy w Egipcie 04.2024 zarówno z różowym jak i jasnym miąższem ! Dojrzałe pięknie pachną . Przecięta i zostawiona w pokoju zapachniła cały . Smaczna, aromatyczna . Tylko te twarde pestki przeszkadzały
OdpowiedzUsuń