Dzień dobry!
Dziś post nieco nawiązujący do typowo azjatyckiego gatunku (i w ogóle rodzaju zdaje się), czyli persymony, jest to temat który dopiero poruszyłam na blogu, zaczynając postem o najpopularniejszym przedstawicielu tej rodzaju, czyli hurmy wschodniej (Diospyros kaki). Jednak dziś zajmiemy się innym gatunkiem, który jest praktycznie nieznany w Polsce, czyli Diospyros cathayensis, które nawet nie ma polskiej nazwy.
Diospyros cathayensis to roślina pochodząca z Chin, a dokładnie z południowo-wschodniej części tego kraju. Zazwyczaj rośnie w lasach, jednak bywa uprawiana ze względu na sztukę bonsai. Drzewka które napotkałam były właśnie owocującymi, ogromnymi drzewkami bonsai.
Nieformowane drzewa osiągają maksymalnie 10 metrów wysokości. Liście są zimozielone lub półzimozielone (podczas chłodniejszych zim zrzucają liście lub ich część), eliptyczne i błyszczące. Kwiaty pojawiają się w maju-czerwcu, gatunek posiada zarówno męskie jak i żeńskie kwiaty. Owocuje jesienią od sierpnia aż do grudnia, w zależności od prowincji. W prowincji Hunan, tu gdzie mieszkam, owoce znalazłam na przełomie listopada i grudnia.
I teraz dochodzimy do naszego głównego tematu na dziś!
Owoce Diospyros cathayensis są bardzo zbliżone wyglądem do owoców hurmy wschodniej, można nawet powiedzieć, iż jest to kaki-miniaturka :)
Owoc, jagoda z botanicznego punktu widzenia, ma zazwyczaj pomarańczową barwę. Owocki mają około 2-3 centymetrów średnicy, o kulistym lub nieco pociągłym kształcie, pokryte leciutkim i delikatnym białym futerkiem, którego praktycznie nie widać na pierwszy rzut oka.
Trochę o roślinie
Diospyros cathayensis to roślina pochodząca z Chin, a dokładnie z południowo-wschodniej części tego kraju. Zazwyczaj rośnie w lasach, jednak bywa uprawiana ze względu na sztukę bonsai. Drzewka które napotkałam były właśnie owocującymi, ogromnymi drzewkami bonsai.
Nieformowane drzewa osiągają maksymalnie 10 metrów wysokości. Liście są zimozielone lub półzimozielone (podczas chłodniejszych zim zrzucają liście lub ich część), eliptyczne i błyszczące. Kwiaty pojawiają się w maju-czerwcu, gatunek posiada zarówno męskie jak i żeńskie kwiaty. Owocuje jesienią od sierpnia aż do grudnia, w zależności od prowincji. W prowincji Hunan, tu gdzie mieszkam, owoce znalazłam na przełomie listopada i grudnia.
I teraz dochodzimy do naszego głównego tematu na dziś!
Persymona prowadzona jako bonsai w chińskiej szkółce. |
Trochę o owocu
Owoce Diospyros cathayensis są bardzo zbliżone wyglądem do owoców hurmy wschodniej, można nawet powiedzieć, iż jest to kaki-miniaturka :)
Owoc, jagoda z botanicznego punktu widzenia, ma zazwyczaj pomarańczową barwę. Owocki mają około 2-3 centymetrów średnicy, o kulistym lub nieco pociągłym kształcie, pokryte leciutkim i delikatnym białym futerkiem, którego praktycznie nie widać na pierwszy rzut oka.
Wnętrze owocu wypełnione jest w większości nasionami, miąższu jest tam dość niewiele. Miąższ przypomina w wyglądzie miąższ hurmy wschodniej, złocisty z białymi żyłkami. W smaku również podobny do hurmy wschodniej, dość słodki i ciężki. Skład i właściwości obu owoców są przybliżone, D. cathayensis zawiera cukry, witaminę C oraz karoten. Świeże owoce zawierają również dużo jodu oraz pektyn, które działają dobrze na jelita. Z kolei niedojrzałe zawierają taniny, które mogą być szkodliwe dla zdrowia.
Owoce hurmy chińskiej zawierają od 2-4 nasion. Nasiona mają około centymetra długości, brązowej barwy, spłaszczone.
To co najbardziej mnie jednak zainteresowało, i prawdopodobnie was też, to jak wysiać persymonę chińską? Z tym będę musiała oczywiście poczekać do wiosny, ale już teraz nie zaszkodzi sięgnąć po źródła i dowiedzieć się, jak to zrobić:)
Przede wszystkim nasiona persymon wymagają przezimowania (stratyfikacji). Oznacza to, iż potrzebują one okresu spoczynku w niskiej temperaturze, tak jak chociażby nasiona kiwi. Najprostszym sposobem jest więc umieszczenie nasiona na wilgotnej gazie w słoiku lub platikowym pudełku (aby utrzymać wilgotność) i wstawienie takiej konstrukcji w chłodne miejsce, jednak powyżej 0°C. Najpopularniejszą opcją jest oczywiście lodówka!
Należy jednak sprawdzać i wietrzyć nasiona co jakiś czas, by przypadkiem nie spleśniały.
Po dwóch-trzech miesiącach zimowania można stopniowo zwiększać temperaturę, by zastymulować nasiona do kiełkowania. Musimy po prostu upozorować nadejście wiosny :)
Słyszeliście kiedyś o tej roślinie? Lub innych gatunkach z rodzaju Diospyros?
W moim przypadku dopiero się dokształcam, ale spodziewajcie się jeszcze posta o Diospyros lotus, czyli date-plum kaki - daktylowej kaki? Ciężko ładnie i szybko to przetłumaczyć, więc przyjmijmy, że są to kolejne mini-persymony :)
Źródła i ciekawe linki:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2468014118302747
http://www.efloras.org/florataxon.aspx?flora_id=2&taxon_id=200017566
https://baike.baidu.com/item/%E4%B9%8C%E6%9F%BF/7157967?fr=aladdin
Owoce hurmy chińskiej zawierają od 2-4 nasion. Nasiona mają około centymetra długości, brązowej barwy, spłaszczone.
Siew
To co najbardziej mnie jednak zainteresowało, i prawdopodobnie was też, to jak wysiać persymonę chińską? Z tym będę musiała oczywiście poczekać do wiosny, ale już teraz nie zaszkodzi sięgnąć po źródła i dowiedzieć się, jak to zrobić:)
Przede wszystkim nasiona persymon wymagają przezimowania (stratyfikacji). Oznacza to, iż potrzebują one okresu spoczynku w niskiej temperaturze, tak jak chociażby nasiona kiwi. Najprostszym sposobem jest więc umieszczenie nasiona na wilgotnej gazie w słoiku lub platikowym pudełku (aby utrzymać wilgotność) i wstawienie takiej konstrukcji w chłodne miejsce, jednak powyżej 0°C. Najpopularniejszą opcją jest oczywiście lodówka!
Należy jednak sprawdzać i wietrzyć nasiona co jakiś czas, by przypadkiem nie spleśniały.
Po dwóch-trzech miesiącach zimowania można stopniowo zwiększać temperaturę, by zastymulować nasiona do kiełkowania. Musimy po prostu upozorować nadejście wiosny :)
Słyszeliście kiedyś o tej roślinie? Lub innych gatunkach z rodzaju Diospyros?
W moim przypadku dopiero się dokształcam, ale spodziewajcie się jeszcze posta o Diospyros lotus, czyli date-plum kaki - daktylowej kaki? Ciężko ładnie i szybko to przetłumaczyć, więc przyjmijmy, że są to kolejne mini-persymony :)
Źródła i ciekawe linki:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2468014118302747
http://www.efloras.org/florataxon.aspx?flora_id=2&taxon_id=200017566
https://baike.baidu.com/item/%E4%B9%8C%E6%9F%BF/7157967?fr=aladdin